Moja ulubiona wersja rolek. Serwuję je ze słodkim sosem sojowym, wasabi i imbirem.
Przepis znalazłam na kwestii smaku, ale chcę mieć go w swoim zeszycie, bo chlebek jest bardzo smaczny.
Inna wersja szybkiej tortilli na imprezę.
Szybka przekąska na imprezę.
Jeśli lubicie kwaśne smaki, to jest ciasto dla Was. Zachęcam do wypróbowania przepisu.
Jadłam bataty z granatem i strasznie mi posmakowały. Niestety nie zawsze u nas można kupić granat, więc trzeba sobie jakoś radzić. Żurawina godnie go zastępuje.
Chodziły za mną już od jakiegoś czasu, ale nie miałam odwagi spróbować samodzielnie przyrządzić. Jednak tęsknota za ich smakiem zwyciężyła. Muszę powiedzieć, że smakuje "prawie" jak na Gozo.
Sezon na dynię w pełni, więc pojawi się w paru postaciach. Na pierwszy rzut idzie zupa. Zapraszam do wypróbowania.
Na upały to absolutnie najlepsza opcja. Bardzo zimne, bardzo soczyste. Szybki drink, który zachwyci każdą kobietę.
Zatęskniłam za zupą z Baru Przystań. Ależ to było dobre! Moja jest odrobinę ostrzejsza, ale tak lubię.
Sprawdzony przepis na kecthup, na którym bazuję od kilku lat. Majstruję tylko proporcjami przypraw, w zależności od tego, jaki stopień ostrości chcę uzyskać.
Sezon na przetwory już się zaczął. Zapraszam więc na moje nowe odkrycie, czyli dżem czereśniowy. Jest naprawdę smaczny, więc warto.
Szkoda by było, aby rabarbar się zmarnował w ogrodzie, więc zebrałam wszystko i oto, co z tego wynikło. Pyszne, słodko kwaśne ciacho, trochę wilgotne, trochę chrupiące, do gorącej herbaty na te chłodne dni jak znalazł.
Przepis na pyszne, szybkie danie, które łatwo się przyrządza. Smakuje świetnie też na drugi dzień, kiedy przejdzie przyprawami. Uwielbiam!
Smakowite jesienne bułeczki ze śliwką i gruszką. Szybko się robią, a zje nawet niejadek. Można je zrobić też z czekoladą lub dowolnym innym nadzieniem. Bardzo polecam. Do kawy wyśmienite.
i postanowiłam, że muszę koniecznie spróbować. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie pomajstrowała w proporcjach, więc delikatnie się różni. Było warto więc i Wam polecam.
To słynne tatarskie danie zdecydowanie łatwiej zjeść niż przyrządzić. Przepis zdobyłam od cioci męża, która mieszka w Bohonikach i dość często piecze pierekaczewnik.
Uwielbiam mięsko i gulasz jest jednym z moich ulubionych dań. Dziś zachciało mi się go w czerwonej wersji ;) z pomidorami malinowymi i burakiem. I love it!
O niebo lepsza od sklepowych musli :) Polecam!